7

Mam pomysł

Artysta siada przy stole nad pustą kartką białego papieru. Namyśla się, wsparty na łokciach; głowa w dłoniach, jak w imadle. Kamera, penetrując - to nabrzmiewające w głębokim namyśle żyły na jego ogolonej głowie, to pusty wciąż papier - dostrzega, że kartka zmniejsza swój format, aż do ledwie widocznego strzępka, przypadkowo zmiecionego ze stołu czyimś oddechem...
Udział:
 
 
 
 

Komentarz

Nigdy nie udostępnimy nikomu Twojego e-maila.