5.9

Pora wylinki

Stephanie, żywa i inteligentna dziewczynka, mogłaby mieć otwarte wszystkie drzwi do przyszłości. Dzieciństwo upływa jej jednak w cieniu apatycznej matki, która przed córką i mężem chowa się w sypialni. Całymi dniami leży w łóżku otoczona starymi pamiątkami, a kiedy wstaje, snuje się po domu w szlafroku. Zawieszona między dzieciństwem własnym i córki, ucieka w głąb siebie. Natomiast ojciec jest spokojny, jeżeli tylko posiłki pojawiają się na stole w odpowiednich porach. Z czasem Stephanie zakłada haczyk na drzwiach swojego pokoju i coraz bardziej się alienuje.
Udział:
 
 
 
 

Komentarz

Nigdy nie udostępnimy nikomu Twojego e-maila.