6.5

Stawiam na zwłoki

Najtańsi kierowcy w branży karawanów, Risto Kivi i Arto Niska, znaleźli się w sytuacji, w której wszystko poszło nie tak i potrzebny jest nowy początek. Risto przegrał dom i rodzinę, a Arto, lecząc ból szyi, usłyszał, że praktycznie nie ma mózgu. Można więc śmiało powiedzieć, że sytuacja się poprawiła. Przyjaciele nie mają już praktycznie nic poza pracą. Wykonują najbrudniejsze prace. Szukają tych, którzy zostali zmiażdżeni przez pociągi i tych, którzy gniją w swoich domach, aby znaleźć ich ostateczne miejsce spoczynku. Jak trafnie stwierdza Risto – śmierć jest problemem dla żyjących. Jest jej wystarczająco dużo w życiu mężczyzn, ale mimo to starają się wierzyć w życie. Chociaż jeden nie ma mózgu, a drugi serca, razem sytuacja nie jest beznadziejna. Jednak sprawy przybierają zaskakujący obrót i Risto i Arto muszą zaryzykować własnym życiem. Po tym nic nie jest takie samo.
Udział:
 
 
 
 

Komentarz

Nigdy nie udostępnimy nikomu Twojego e-maila.